Autor Wiadomość
Maciek
PostWysłany: Nie 22:38, 13 Maj 2007    Temat postu:

Ja tam żadnych ściąg nie robie! Po co mi dodatkowy stres i tak już go mam sporo.
momo
PostWysłany: Pią 18:36, 11 Maj 2007    Temat postu:

a matura ma sie do życia jak... 50 na 100 osób z 80% z roszerzenia:/
Kaja
PostWysłany: Pią 18:13, 11 Maj 2007    Temat postu:

Lady of the flowers napisał:
Kaja, myslisz ze o takie pierdoly beda pytac? wierze w ich zdrowy rozsadek i pytania z zycia wziete


Dopiero teraz tutaj zajrzałam.
A więc zapytali o kilka bzdur z botaniki... nie było szczegółowe, fakt, ale gdybym nie wbiła sobie do głowy z tym zapylaniem czy coś to osobiście nijak bym nie zdobyła tych punktów.
Lady of the flowers
PostWysłany: Pon 17:21, 07 Maj 2007    Temat postu:

umiec swoja droga a matura do zycia ma sie jak..
kasiazet
PostWysłany: Nie 19:01, 06 Maj 2007    Temat postu:

:>
momo
PostWysłany: Nie 13:11, 06 Maj 2007    Temat postu:

Chciałem zauważyć że medycyna to nie jest kierunek dla ludzi... normalnych:PRazz więc jak chcecie sie dostać to i z bio trzeba to umiećVery Happy
kasiazet
PostWysłany: Sob 21:57, 05 Maj 2007    Temat postu:

dokladnie Marcelko. nie ma szczegółowych pytan z bio bo zaden normalny czlowiek sie tego nie wykuje wszystkiego. tak sie pocieszam:P
Lady of the flowers
PostWysłany: Sob 19:43, 05 Maj 2007    Temat postu:

Kaja, myslisz ze o takie pierdoly beda pytac? wierze w ich zdrowy rozsadek i pytania z zycia wziete
kasiazet
PostWysłany: Czw 10:15, 03 Maj 2007    Temat postu:

radzio. najbezpieczniej nauczyc sie tych kolorkow bo duzo tego nie ma. a tak zobaczysz pytanie o kolor manganu i bedziesz mial zakodowane ze tego nie umiesz bedziesz tylko myslal o tym jak tu sciagnac. jestem na nie:P
azianna
PostWysłany: Śro 9:54, 02 Maj 2007    Temat postu:

e-e. jestem z tych ktorzy nie stresuja sie samym egzaminem i nie chce tego zmieniac. im wiecej sciag tym wiekszy poziom adrenaliny, a tego mi akurat nie trzeba Wink licze na siebie, a sciagi moga okazac sie jedynie klopotliwe. Smile
momo
PostWysłany: Wto 22:26, 01 Maj 2007    Temat postu:

jeżeli zdecyduje sie na pisanie ściągi to napisze sobie w niej odstepstwa od praw mendlowskich. Białe krwinki: kwasochłonne, zasadochłonne, obojętnochłonne( chyba takie były te rodzaje).

Z chemii pewniaki to kolory chromu, manganu, żelaza.

Pozdrowienia
Kaja
PostWysłany: Wto 20:25, 01 Maj 2007    Temat postu:

Fitohormony, rozmnażanie grzybów, tkanki roślinne... Cóż, całego podręcznika z botaniki chyba nie uda mi się zabrać, ale może kilka stron zabiorę w kieszeń.
aniamickiewicz
PostWysłany: Pon 0:04, 30 Kwi 2007    Temat postu:

nawet nie pomyslalam o tym zeby zabierac sciagi na mature. uwazam ze to bez sensu. tylko potem stres dodatkowy i strach ze ktos zauwazy i wyrzuca mnie zegzaminu... Smile
momo
PostWysłany: Nie 23:50, 29 Kwi 2007    Temat postu: Ściągi na maturę? Przeszłość czy wciąż teraźniejszość??

Czy ktoś planuje wspomóc się takim zapleczem materiałów dydaktycznych? Ja wykombinowałem że napisze sobie na gipsie:D. No przecież nie karzą mi go zdjąć. Wkręce im że to taki specjalny model gipsu:] na pewno umieszcze na nim reakcje CaSO4*1/2H2O + 3/2H2O --> CaSO4*2H2O RazzRazzRazz

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group